Kiedy przyjechałam do Nigerii po raz pierwszy, zachwyciłam się.
To kraj, gdzie skrajna bieda graniczy z przytłaczającym bogactwem. Kraj miast na europejskim poziomie i prymitywnych wiosek. Kraj, w którym 25oC znaczy, że jest zimno. Kraj prawdziwych kontrastów.
Wyjeżdżając, zostawiałam na Czarnym Lądzie kawałek serca i wiedziałam, że pewnego dnia tu zamieszkam.
Właśnie tę Nigerię, którą pokochałam, chcę Wam tutaj pokazać. Zabiorę Was w wirtualną podróż, podczas której zobaczycie ją moimi oczami.
Poznacie moją dużą rodzinę, przejedziecie się keke i spróbujecie nigeryjskich specjałów prosto z garnka. Będziecie mi towarzyszyć w wycieczkach po okolicznych wsiach i miastach, polecicie ze mną do stolicy i zachwycicie się feerią barw i zapachów na pobliskim targu. Opowiem Wam o lokalnych zwyczajach i kulturze, zabiorę Was na świąteczno-noworoczny karnawał w rodzinnej wsi i nauczę kilku słów w Igbo.
Pokażę Wam MOJĄ NIGERIĘ
AJ